Kuźnia RPG
Forumowe sesje RPG wszelkich systemów i settingów
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Kuźnia RPG Strona Główna
->
Systemy autorskie i inne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Witamy Nowicjuszy! Jeżeli nie wiesz jak zacząć i jesteś nowy to dobrze trafiłeś...
----------------
Krótki FAQ i News
Mistrzowie i Straż
Skrybowie
Sesje - kwintesencja kuźni
----------------
Dungeons & Dragons
Cyberpunk 2020
Monastyr
Zew Cthulhu
World of Darkness
Warhammer Fantasy Roleplay
Dzikie Pola
Systemy autorskie i inne
Scenariusze i pomysły
----------------
Gotowe scenariusze
Garść pomysłów
Kfiatki z sesji
Obrady Starszej Rady Kuźni
----------------
Techniczne uwagi o forum
Mistrzowie Gry
Pomysły, uwagi, skargi
Inne
----------------
Chorągiew Piastów Śląskich
Offtopic
Sesje na realu
Fantasy i RPG - dyskusja ogólna
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Dark Storm
Wysłany: Nie 13:27, 02 Kwi 2006
Temat postu: "Niska Metoda" [Warcraft d20]
Pioruny z iście diabelską mocą uderzały gdzieś w oddali, a straszliwie głośny ryk tych okropnych mocy natury roznosił się po całej najbliższej okolicy. Niebo płakało nad ciemnym niebem, pod gęstymi chmurami, które przysłaniały całkowicie niesamowicie jasny księżyc, ogromny, bo w pełni, jakiej zdawało się nigdy nie widzieć. Nie było widać gwiazd, bo i jak w taką czarcią noc? Blask wypadający z okien miejscowej tawerny wspaniale kontrastował z mrokiem panującym na dworze. Jedynie lampy wzniecane na gorącą oliwę oświetlały większą część zniszczonego muru, który dodatkowo umocniono drewnianym wałem z wbitymi nań palami. Zaś obok wału ciągnęły się to raz w lewo, to w prawo, stare i niepewne zawalenia schodki, które prowadziły na zewnętrzny mur; do maszyn balistycznych. Wspinała się po nich osłonięta czarnym płaszczem, krępa, acz niska postać. Kiedy zaś dotarła na sam szczyt, oparła się o jedną z maszyn. Chmury rozbiegły się nagle odsłaniając przed światłem małą postać w całej swej okazałości. Stary krasnolud pochylił się nad ozdobionym różnorakimi płaskorzeźbami kotłem moździerza przymocowanego stalowymi łapami do drewnianej podstawy, a który jeszcze przed chwilą ryczał, jęczał i pluł dymem we wszystkie strony. Długobrody poczciwiec sprawdzający tą wiekową armatę, nosił imię Nordin, klanu zaś był Twardogłowy. Istotnie umiał wypić i ostatni schodził pod ławę podczas popijaw, których nie brakowało nigdy w tym potężnym forcie, ale - cóż tu się oszukiwać - rozumu potężnego nie rozwinął w sobie. Ów Nordin wsunął twarz, łącznie ze swą siwą brodą, prosto w mroczną otchłań działa. Jego błękitne, kryształowe oczy zabłysnęły w ciemnościach gdy dojrzały obiekt jego poszukiwań.
- Skak iz odro duz! - Zaklął szpetnie, po czym wyjął kompletnie czarną od sadzy twarz z kotła. Jego broda zlepiona brudem wyglądała żywo jak ze swych młodzieńczych lat. Nie oglądając się chwycił leżącą za nim na beczce szmatkę i przetarł kolejno oczy, policzki, nos, usta oraz kawałek - zwykle powodu do chluby wśród innych krasnoludów - brody. - Tak się chcesz bawić? Na żyletki dla elfów cię przerobię ty wstręty kadu am! - Zapewnił po czym złapał za uchwyt khazmodeńskiego klucza opartego o mocarną podstawę armaty i - nie myśląc dłużej - wsunął swą krępą łapę w gardło machiny. Ta znowu zaryczała żelastwem, jęknęła i wypluła czarny jak noc osad. Gdy Nordin poczuł, że narzędziem dociera do upragnionego przedmiotu uśmiechnął się do siebie. Coś zgrzytnęło pod mocnym uściskiem stalowego klucza. - Skaz iz od... - Zdołał wyszeptać zlękniony.
Nastąpił wielki wybuch, który dodatkowo spotężniał wraz z beczką napełnianą prochem i rozniósł na kawałeczki zarówno zaskoczonego Nordina, dwa moździerze, jak i wielki płat muru, który runął w dół z wielkim hukiem, po czym zalany został napływającym błotem.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin